Świadomość społeczeństwa rośnie. A rośnie najbardziej wtedy,
kiedy społeczeństwo dostrzega, że zagrożone są jego podstawowe prawa. A takim
prawem jest na pewno prawo do ochrony zdrowia. Ba, nawet prawo do ochrony życia.
Do życia w czystym powietrzu, które zmniejsza ryzyko chorób, grożących
obywatelowi, a jego dzieciom w szczególności.
Świadomość społeczeństwa rośnie także w kwestii grożących mu
niebezpieczeństw. A takim jest na pewno skażone powietrze, którym oddychamy.
Jeszcze parę lat temu, gdy zaczynałem batalię przeciwko budowie spalarni
odpadów komunalnych w Mielcu, ta świadomość była mała. Teraz jest coraz
większa. I bardzo mnie to cieszy.
Świadomość społeczeństwa rośnie także w kwestii tego, że jak
samo sobie nie pomoże, to na władzę
liczyć nie może. Władza w Mielcu i województwie zajmuje się sprawą środowiska
mieleckiego od 20 lat. Jaki jest skutek tego „zajmowania się” środowiskiem,
doskonale widzimy.
Inicjatywa podjęta przez grupę mielczan, którzy – brzydko
mówiąc – olali władzę i po polsku wzięli sprawę w swoje ręce, zasługuje na
szacunek, wsparcie i apel o szerokie włączanie się innych.
Jeszcze kilka tygodni temu wszyscy, i władze, i media,
zlekceważyły tę inicjatywę. Mogę sam siebie pochwalić, że ja zauważyłem potencjał
w niej tkwiący, czemu dałem wyraz w felietonie „Komitet Obrony Dobrego
Powietrza – „Mielec 2,5 NO”
Teraz inicjatywę zaczynają naprędce popierać wszyscy władcy
okolicznych ziem i księstw, do tej pory na wpół ślepi i wpół głusi na głosy
społeczne. Także media prześcigają się w relacjach ze zdarzeń.
Zdarzeń, które będą rosły z siłą lawiny.
Na planowanym „marszu na Kronospan”, który organizatorzy
nazwali „Marszem ku wolności od Kronobyla”, a na który organizatorzy zwołują
mielczan na dzień 25 marca (trochę symbolicznie w Niedzielę Palmową), pojawi się moim zdaniem przynajmniej kilkaset osób.
Znacząco więcej niż na innych marszach, organizowanych przez
władze albo przez nie wspieranych. Bo ludzie chcą być patriotami, oddychając
czystym powietrzem.
Ale włodarze okolicznych ziem wyczuli, że w przyszłych wyborach
w Mielcu wygra Partia Czystego Powietrza i gremialnie się do tej partii
przyłączają. Najwięcej przyłącza się
członków PiS. Za chwilę może będziemy rozszyfrowywać skrót „PiS” jako Partia Inicjatywy
Społecznej. Choć ja stawiam na bardziej nośne Powietrze I Sprawiedliwość. Inni
nie pozostaną w tyle. I tak objawi się nam partia PO, czyli Powietrze Oooch!!
PSL będzie oznaczało, że Powietrzem Się Leczy (na wsi), powstanie Powietrze, Samorządność, Gospodarstwa, objawi
się w nam Powietrzem Razem (oddychamy).
Nie wiem co zrobi Razem Dla Naszego Powietrza, by zbytnio nie kojarzyć się z
Razem.
No i wreszcie Nasz Mielec ostatecznie zawłaszczy już
wszystko w Mielcu dla siebie i nazwie się Nasze Powietrze.
Nieszczęsny SLD, który nie ma w nazwie P, w języku unijnym
przechrzci się na Super Luft Demand. I wyprowadzi sztandar. Na Powietrze.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dla
Mielca.
Apel do ludzi tworzących ten ruch; czy będziecie kandydować do
rad gmin by tam walczyć o nasze, czy nie będziecie, nie dajcie się kupić żadnej
sile politycznej. Bo zginiecie w niej jako osobowości. Staniecie się
uzależnionymi od wodzów maszynami do głosowania. I efekt waszej pracy będzie
taki, jak widać u innych.
Jeśli z tego dużego, a za chwilę wielkiego ruchu mielczan ma
się coś urodzić, niech się urodzi bez pomocy politycznych akuszerów. Bo w
Partii Czystego Powietrza należy jeszcze mieć czyste intencje.
Powodzenia.
Daj Boże... Postaram się być na marszu. Kapitał polityczny i tak będą klepać... :(
OdpowiedzUsuńM.K.
Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle. Od ponad 20 lat władze Mielca udają że zależy im na czystym powietrzu naszego miasta, ale z ich działań wynika że bardziej zależy im na dobrych układach z Kronospanem, który jest dla nich bardzo hojny. Na ten marsz powinniśmy pójść nie tylko my, mieszkańcy Mielca ale całego powiatu a nawet sąsiednich. Musimy liczyć tylko na siebie bo przecież władze miasta, powiatu i województwa ni pozbędą się kury która znosi im złote jaja. Dlatego 25 marca przyjdziemy pod Kronospan całymi rodzinami i powiemy tym trucicielom żeby wynieśli się z Polski raz na zawsze.
OdpowiedzUsuń