Autor - pixabay.com
Internet, z którego korzystają mielczanie, pełen jest informacji
o pierwszej osobie w Mielcu, zarażonej koronowisrusem, jak też o innych
potencjalnych nosicielach choroby. Ma ich łączyć z osobą, u której potwierdzono
zarażenie, wspólny wyjazd w Alpy, jednym autobusem.
W Internecie można znaleźć informacje, że ta pierwsza osoba
to lekarz, który po powrocie z Włoch przyjmował pacjentów, bywał na siłowni,
wobec czego poszukiwane są osoby, które mogły mieć z nim kontakt.
Ale to jakby standard w takiej sytuacji (pomijając niestandardowy
brak odpowiedzialności osoby zarażonej), służby działają, jak muszą.
Niestety jednocześnie Internet zalany jest informacjami o
kolejnych lekarzach, którzy mieli być na tej wycieczce i też – podobno – nie przeszli
kwarantanny, tylko powrócili do pracy. Uczciwie tu trzeba przyznać, ze wtedy
jeszcze nie było prawnego obowiązku prowadzenia kwarantanny po powrocie z
zagranicy. Ale minimum rozsądku, po powrocie z Włoch, gdzie epidemia już szalała,
szczególnie w wypadku lekarzy, spowodował by taką kwarantannę. Ale tak się nie
stało. (otrzymałem ostatnio info, że to jednak był wyjazd do Austrii, nie do Włoch, gdzie jest prawda, nie wiem - dodaję tytułem dopełnienia, co jednak nie zmienia istoty sprawy)
Ogólnie sytuacja w społeczeństwie jest bardzo napięta,
ludzie są przestraszeni i każdy dodatkowy czynnik niepewności tylko stan
zagrożenia powiększa.
Takim czynnikiem może być informacja, powszechnie dostępna, prawdziwa
lub nie, że nasi lekarze mogli zachować się nieodpowiedzialnie i teraz mogą być
źródłem zakażeń.
Myślę, że w dobrze pojętym interesie nas wszystkich jest ucinanie
fałszywych informacji, gdy tylko wykiełkują. Niepozwalanie im, by rosły,
potężniały i wywoływały coraz większy strach u ludzi. Ale przeciwdziałać fałszywym
informacjom można tylko w jeden sposób: powiedzieć ludziom całą prawdę o tym, co zaszło, o
sytuacji w jakiej są mieszkańcy Mielca.
Na kogo można liczyć w tej sytuacji? Jedynie na
odpowiedzialnych lokalnych polityków, którzy pojawią się w mediach mieleckich i
przedstawią wiarygodne informacje o tym, jak sytuacja rzeczywiście wygląda.
Czy mamy w Mielcu takich polityków, którzy mają na tyle
odwagi by się zmierzyć z problemem? Czy mamy w Mielcu Przywódców?
Sytuacja się zmieniła. Szpital wydał komunikat. Wszyscy lekarze szpitala zdrowi.
https://www.facebook.com/hejmielecpl/photos/a.1487009638214158/2573794649535646/?type=3&theater
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz