wtorek, 17 marca 2020

Koronawirus w Mielcu, fake news-y i władza.


 Autor - pixabay.com


Internet, z którego korzystają mielczanie, pełen jest informacji o pierwszej osobie w Mielcu, zarażonej koronowisrusem, jak też o innych potencjalnych nosicielach choroby. Ma ich łączyć z osobą, u której potwierdzono zarażenie, wspólny wyjazd w Alpy, jednym autobusem.

W Internecie można znaleźć informacje, że ta pierwsza osoba to lekarz, który po powrocie z Włoch przyjmował pacjentów, bywał na siłowni, wobec czego poszukiwane są osoby, które mogły mieć z nim kontakt.
Ale to jakby standard w takiej sytuacji (pomijając niestandardowy brak odpowiedzialności osoby zarażonej), służby działają, jak muszą.

Niestety jednocześnie Internet zalany jest informacjami o kolejnych lekarzach, którzy mieli być na tej wycieczce i też – podobno – nie przeszli kwarantanny, tylko powrócili do pracy. Uczciwie tu trzeba przyznać, ze wtedy jeszcze nie było prawnego obowiązku prowadzenia kwarantanny po powrocie z zagranicy. Ale minimum rozsądku, po powrocie z Włoch, gdzie epidemia już szalała, szczególnie w wypadku lekarzy, spowodował by taką kwarantannę. Ale tak się nie stało. (otrzymałem ostatnio info, że to jednak był wyjazd do Austrii, nie do Włoch, gdzie jest prawda, nie wiem - dodaję tytułem dopełnienia, co jednak nie zmienia istoty sprawy)

Ogólnie sytuacja w społeczeństwie jest bardzo napięta, ludzie są przestraszeni i każdy dodatkowy czynnik niepewności tylko stan zagrożenia powiększa.
Takim czynnikiem może być informacja, powszechnie dostępna, prawdziwa lub nie, że nasi lekarze mogli zachować się nieodpowiedzialnie i teraz mogą być źródłem zakażeń.

Myślę, że w dobrze pojętym interesie nas wszystkich jest ucinanie fałszywych informacji, gdy tylko wykiełkują. Niepozwalanie im, by rosły, potężniały i wywoływały coraz większy strach u ludzi. Ale przeciwdziałać fałszywym informacjom można tylko w jeden sposób: powiedzieć ludziom całą prawdę o tym, co zaszło, o sytuacji w jakiej są mieszkańcy Mielca.

Na kogo można liczyć w tej sytuacji? Jedynie na odpowiedzialnych lokalnych polityków, którzy pojawią się w mediach mieleckich i przedstawią wiarygodne informacje o tym, jak sytuacja rzeczywiście wygląda.

Czy mamy w Mielcu takich polityków, którzy mają na tyle odwagi by się zmierzyć z problemem? Czy mamy w Mielcu Przywódców?

Sytuacja się zmieniła. Szpital wydał komunikat. Wszyscy lekarze szpitala zdrowi.
https://www.facebook.com/hejmielecpl/photos/a.1487009638214158/2573794649535646/?type=3&theater

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wybraliśmy między "gruźlicą" a "zapaleniem płuc".

  zdjęcie za WP   Gdyby mielecki szpital był kierowany przez trzech przywódców, którzy przegrali sromotnie wybory miejskie w Mielcu, a jede...