czwartek, 29 października 2020

Liściopadowy apel do Prezydenta Wiśniewskiego

 

Szanowny Panie Prezydencie

Jak co roku pod koniec października przypominam urzędnikom rządzącym sprawami miasta, że w Polsce liście spadają z drzew w liścio-,  przepraszam, w listopadzie.

I ta tendencja liści do późnego spadania z drzew na ziemię, co roku, wraz z ociepleniem klimatu, staje się coraz bardziej widoczna.

Z przykrością należy odnotować, że tej tendencji liści do coraz późniejszego spadania, kolejny rok nie dostrzegają miejscy urzędnicy. Skutkiem tego wywóz z posesji odpadów zielonych, w tym spadłych liści właśnie, kończy się faktycznie z końcem października.

 

Zwracam się z tego miejsca do Pana Prezydenta z prośbą o korektę postrzegania jesieni przez urzędników Magistratu i zgodę na trzy, zamiast jednego, wywozy odpadów zielnych z posesji w miesiącu listopadzie.

 

Z wyrazami szacunku

 

Andrzej Talarek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wybraliśmy między "gruźlicą" a "zapaleniem płuc".

  zdjęcie za WP   Gdyby mielecki szpital był kierowany przez trzech przywódców, którzy przegrali sromotnie wybory miejskie w Mielcu, a jede...