sobota, 24 lutego 2018

O dziwnoscich przy wydawaniu zezwoleń na budowę spalarni odpadów - moje wspomnienia z walki z brudem


Przypominam swoje felietony poświęcone moim zmaganiom z pomysłem budowy spalarni odpadów komunalnych w Mielcu. W części są aktualne, bo spalarnia odpadów komunalnych i spalarnia odpadów przemysłowych, z jaką mamy do czynienia w KRONOSPAN, mają z sobą wiele wspólnego. Felietony były publikowane na blogu felieton.blog.onet.pl który jest likwidowany przez onet.

Dlaczego zniknął Kirchhoff


Czytając operat oddziaływania na środowisko Instalacji termicznego przekształcania odpadów w EC Mielec nie sposób nie zadać jednego pytania.

Dlaczego wszystkie mapki, służące do obrazowania oddziaływania instalacji na tereny przyległe, czy to w zakresie emisji najróżniejszych substancji (a jest tego kilkanaście rodzajów, a każdy ma swoją mapkę i stosowne wyliczenia) czy to w zakresie hałasu lub pyłu, nie pokazują, że tuż obok projektowanej instalacji, na sąsiedniej działce od wschodu, zlokalizowany jest nowy zakład Kirchhofa, a prócz tego Metalpol i Kserima. Na mapkach jest pusto. Nie ma nic. Puste działki. Od EC aż do siedziby strefy (ARP).

Jest to tym dziwniejsze zważywszy na rozmiary projektowanej instalacji. Oto dwa przykłady.

3.1.2.1.2.Bunkier odpadów
Wymiary:
Długość 37
Szerokość 15
Wysokość 35 m

Powierzchniazabudowy: 550 m2
Kubatura:19 400 m3
Rodzajkonstrukcji: żelbetowa, stalowa

3.1.2.1.3.Hala termicznego przekształcania odpadów
Wymiary:
Długość: 37
Szerokość: 21
Wysokość: 40 m

Powierzchnia zabudowy: 780 m2
Kubatura:31 000 m3
Rodzaj konstrukcji: stalowa

To tylko dwa z kilku obiektów i instalacji. A towszystko na  działce o powierzchni nieco większej od pół hektara, przylegającej do działki Kirchhoffa (którego obiektównie zaznaczono), na której to,  w myśl opisu ze strony 84, „Od strony wschodniej, bezpośrednio za granicą działki znajdują się nieużytki, za nimi wodległości 250 mod EC Al. E. Kwiatkowskiego, za nią znajdują się obiekty SSE, a następnie w odległości ok. 700 mod granicy EC rozciąga się Las Cyranowski będący pozostałością Puszczy Sandomierskiej…..”

Nie wiem, jaką wartość mają takie analizy oddziaływania, może są dobrze zrobione, nie mnie to oceniać, tym niemniej takie swobodne potraktowanie obecności w sąsiedztwie wielkiej firmy (i dwóch kolejnych) budzić musi poważne wątpliwości, co do rzetelności takiego opracowania na temat inwestycji,  która już teraz budzi emocje w Mielcu.

Trudno uznać, że robiący analizy nie miał właściwej mapy albo nie miał świadomości, że„coś jest nie tak”, bo można znaleźć w Operacie także kawałek zdjęcia z Gogola, na którym widać obiekty na działce Kirchhoffa.

Jak zareagują sąsiedzi tej instalacji? Czy nie przestraszy ich jej ogrom, nie zaniepokoją opisane powyżej niuanse określania emisji. Może Niemcy, właściciele firmy Kirchhoff,  przyzwyczajeni do spalarni śmieci u siebie, „łykną” tę wysoką na 40 m instalację zlokalizowaną 10 metrów od swojej działki, na której podobno ich nie ma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Pan Prezydent Swół, (obecnie jeszcze) prezes „od śmieci”, zezwoli na budowę spalarni śmieci w Mielcu?

  Zdjęcie ze strony Euro Eko Sp. z o.o. Niekończąca się opowieść o nieszkodliwym spalaniu zwożonych z „połowy Polski” śmieci w środku Mie...